Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt ustawy, który może wywrócić do góry nogami życie zawodowe milionów Polaków. Chodzi o umowy cywilnoprawne. Zapowiada się oskładkowanie wszystkich umów cywilnoprawnych, w tym umów o dzieło, co może znacząco wpłynąć na domowe budżety oraz sytuację na rynku pracy. Ta zmiana, choć od dawna zapowiadana, wciąż budzi sporo kontrowersji, a prace nad nią są już na zaawansowanym etapie.
Umowy cywilnoprawne – co się zmieni?
Projekt zakłada, że wszystkie umowy cywilnoprawne będą objęte obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi. Dotyczy to zarówno umów-zleceń, jak i umów o dzieło, z wyjątkiem tych zawieranych przez uczniów i studentów do 26. roku życia. W praktyce oznacza to, że wynagrodzenia z takich umów będą podlegać składkom na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe (dobrowolne dla umów o dzieło) oraz wypadkowe, podobnie jak ma to miejsce w przypadku umów o pracę.
Obecnie umowy o dzieło są oskładkowane tylko w szczególnych przypadkach, takich jak praca wykonywana na rzecz własnego pracodawcy. Nowe przepisy rozszerzają ten obowiązek na wszystkie umowy tego typu, co dla wielu osób może oznaczać obniżenie wynagrodzenia netto. Zmiany te mogą dotknąć nawet 2,5 miliona osób pracujących na umowach cywilnoprawnych, co według danych GUS, obejmuje niemal 2,35 miliona pracowników zatrudnionych na umowy-zlecenia i pokrewne.
Zmiany w umowach cywilnoprawnych – dlaczego teraz?
Przygotowywane zmiany to nie tylko inicjatywa krajowa, ale również odpowiedź na wymogi Unii Europejskiej, zapisane w Krajowym Planie Odbudowy. Reforma, której celem jest ograniczenie segmentacji rynku pracy, ma na celu zwiększenie ochrony socjalnej wszystkich osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych. To krok, który ma wyrównać szanse na rynku pracy, ale jednocześnie niesie ze sobą istotne konsekwencje finansowe dla wielu Polaków.
Projekt ustawy był już omawiany na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów, co oznacza, że prace nad nim są na zaawansowanym etapie. Jednak wciąż nie ma pewności, czy zyskał on pełne poparcie rządu, co może oznaczać dalsze dyskusje i potencjalne zmiany przed jego ostatecznym przyjęciem.
Co to oznacza dla pracowników?
Jeśli zmiany wejdą w życie zgodnie z planem, od 1 stycznia 2025 roku wynagrodzenia osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych mogą spaść nawet o 30%. To duży cios, zwłaszcza dla tych, którzy korzystają z elastycznych form zatrudnienia, aby maksymalizować swoje dochody. Z drugiej strony, wyższe składki oznaczają lepsze zabezpieczenie emerytalne i socjalne w przyszłości, co jest argumentem przemawiającym za wprowadzeniem tych zmian.
Oskładkowane umowy cywilnoprawne – kontrowersje i reakcje
Reforma od początku budziła kontrowersje. Część ekspertów i polityków obawia się, że oskładkowanie umów o dzieło może prowadzić do wzrostu kosztów zatrudnienia i w konsekwencji zmniejszenia liczby takich umów. To z kolei mogłoby negatywnie wpłynąć na elastyczność rynku pracy i możliwości dorobienia przez osoby, które z różnych powodów nie mogą podjąć pracy na pełen etat.
Z drugiej strony, zwolennicy reformy podkreślają, że jest to krok w stronę większej sprawiedliwości na rynku pracy. Wyrównanie zasad oskładkowania ma zapobiegać nadużyciom i tworzeniu tzw. “umów śmieciowych”, które często były stosowane w celu uniknięcia opłacania składek.
Umowa o dzieło, umowa-zlecenie – co dalej?
Choć projekt ustawy jest już na zaawansowanym etapie, wciąż nie jest jasne, kiedy dokładnie trafi pod obrady Sejmu i jakie będą jego ostateczne zapisy. Jedno jest pewne — jeśli ustawa wejdzie w życie, przyniesie ze sobą istotne zmiany dla milionów Polaków.
Dla wielu pracowników, szczególnie tych młodszych, może to być impuls do ponownego przemyślenia swojej sytuacji zawodowej i poszukiwania bardziej stabilnych form zatrudnienia. W dłuższej perspektywie, nowa ustawa może jednak prowadzić do zwiększenia zabezpieczeń socjalnych i lepszej ochrony na rynku pracy, co dla wielu będzie miało kluczowe znaczenie w ich przyszłym życiu zawodowym.
Tyle o składkach pracowniczych. O planowanych zmianach składkach dla przedsiębiorców pisaliśmy tutaj: