W 2025 roku w Polsce obowiązuje podatek od śniegu i deszczówki, formalnie znany jako opłata za zmniejszenie naturalnej retencji. Jest to element polityki wodnej, mający na celu przeciwdziałanie suszom, podtopieniom i negatywnym skutkom urbanizacji. Dla wielu właścicieli nieruchomości oraz przedsiębiorców to nowy obowiązek, który może budzić pytania i kontrowersje. Przyjrzyjmy się szczegółom i sprawdźmy, kogo dokładnie dotyczy ten podatek.
Czym jest podatek od deszczu i śniegu?
Podatek od deszczu i śniegu został wprowadzony na mocy ustawy Prawo Wodne z 2017 roku. Dotyczy nieruchomości, które ograniczają zdolność gruntu do pochłaniania wody (retencji). Jest to reakcja na tzw. „betonozę” oraz zmiany klimatyczne, takie jak susze i intensywne opady deszczu. Opłata ma zachęcać do inwestycji w retencję wody, np. montażu zbiorników na deszczówkę, budowy zielonych dachów czy nasadzeń roślinności.
Kogo dotyczy podatek od deszczu?
Podatek nie obejmuje wszystkich nieruchomości. Dotyczy wyłącznie tych, które spełniają następujące warunki:
- Powierzchnia nieruchomości: Większa niż 3500 m².
- Stopień zabudowy: Ponad 70% powierzchni nieruchomości pokryto nawierzchniami nieprzepuszczalnymi, takimi jak beton, asfalt czy kostka brukowa.
- Brak systemu kanalizacji deszczowej: Nieruchomość nie jest podłączona do otwartego lub zamkniętego systemu kanalizacji odprowadzającego wody opadowe.
W praktyce podatek dotyczy głównie właścicieli:
- Biurowców, hal produkcyjnych, magazynów i sklepów wielkopowierzchniowych.
- Szpitali oraz innych dużych obiektów użyteczności publicznej.
- Dużych przedsiębiorstw, które operują na terenach zdominowanych przez nawierzchnie utwardzone.
Kogo podatek nie dotyczy?
Z opłaty zwolnione są:
- Drogi publiczne i kolejowe, które posiadają urządzenia retencyjne lub infiltracyjne.
- Kościoły i inne związki wyznaniowe.
- Nieruchomości o powierzchni biologicznie czynnej przekraczającej 30%, nawet jeśli są zabudowane.
- Nieruchomości mniejsze niż 3500 m², co oznacza, że większość właścicieli domów jednorodzinnych jest poza zakresem opłaty.
Ile wynosi podatek w 2025 roku?
Wysokość podatku zależy od stopnia przepuszczalności powierzchni i inwestycji w retencję wody. Stawki wynoszą od 0,10 zł do 1,00 zł za m² powierzchni nieprzepuszczalnej. Właściciele nieruchomości, którzy zainwestowali w rozwiązania ekologiczne, takie jak zbiorniki na deszczówkę, mogą liczyć na niższe stawki.
Wpływy z tego podatku trafiają do Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” oraz gmin i są przeznaczane na poprawę infrastruktury wodnej, przeciwdziałanie suszom i zwiększenie retencji.
Jak uniknąć lub obniżyć podatek?
Właściciele nieruchomości mogą zmniejszyć lub uniknąć podatku, podejmując proekologiczne działania, takie jak:
- Montaż zbiorników na deszczówkę.
- Usunięcie nadmiaru nawierzchni nieprzepuszczalnych, np. betonu lub kostki brukowej.
- Nasadzenie roślinności i zwiększenie powierzchni biologicznie czynnej.
- Budowa systemów małej retencji wody
Podatek i jego działanie
Podatek od deszczu i śniegu to nie tylko narzędzie fiskalne, ale także mechanizm zmieniający sposób postrzegania wód opadowych – z problemu na cenny zasób. Wymusza ograniczanie zabetonowanych powierzchni, wspiera inwestycje w retencję wody oraz modernizację infrastruktury wodnej. Dzięki temu skutecznie zmniejsza ryzyko susz i podtopień, przyczyniając się do poprawy sytuacji hydrologicznej w Polsce.
Jest to krok w stronę bardziej zrównoważonej przyszłości, zwiększającej odporność na zmiany klimatyczne i promującej odpowiedzialne zarządzanie zasobami wodnymi. W dobie intensywnych zmian klimatycznych każde działanie, które wspiera naturalną retencję i poprawia gospodarkę wodną, ma ogromne znaczenie dla ochrony środowiska i zapewnienia stabilnych warunków życia dla przyszłych pokoleń.
Więcej o tym podatku przeczytasz na stronie podatki.gov.pl.
Zaufaj Chandon Waller & Partners – wspieramy w kwestiach podatku od deszczu i optymalizacji kosztów. Skup się na swoim biznesie, a my zajmiemy się resztą! Skontaktuj się z nami tutaj!