Zmiana, która może oznaczać stratę dla pracowników
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapowiada dużą reformę w systemie wypłaty świadczeń chorobowych. Zamiast wynagrodzenia chorobowego finansowanego przez pracodawcę za pierwsze 33 dni niezdolności do pracy (lub 14 dni – w przypadku pracowników po 50. roku życia), od 1 stycznia 2026 r. obowiązek ten ma przejąć ZUS. Zmiana ma uprościć system i odciążyć pracodawców, ale dla części pracowników może oznaczać wymierną stratę.
Co się zmienia? Wynagrodzenie chorobowe zastąpi zasiłek z ZUS
Obecnie pracodawca wypłaca pracownikowi tzw. wynagrodzenie chorobowe za okres pierwszych 33 dni niezdolności do pracy w danym roku kalendarzowym. Wysokość świadczenia to zwykle 80% wynagrodzenia, choć wielu pracodawców, w ramach dodatkowego benefit, wypłaca swoim pracownikom 100% wynagrodzenia.
Nowe przepisy przewidują, że już od pierwszego dnia niezdolności do pracy, to ZUS wypłaci zasiłek chorobowy – co do zasady w wysokości 80% podstawy wymiaru zasiłku.
Dla pracodawców to ulga – nie będą ponosić kosztu wynagrodzenia chorobowego. Ale dla wielu pracowników może to oznaczać spadek dochodu w czasie choroby.
Czy zasiłek chorobowy będzie wyższy? Na razie to tylko zapowiedzi
Wśród zapowiedzi pojawiły się także deklaracje podniesienia wysokości zasiłku chorobowego do 90% lub 100% wynagrodzenia. Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przyznała, że obecne zasady są krzywdzące zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy.
Jednak na dzień dzisiejszy żaden projekt ustawy nie zawiera zapisu o podniesieniu kwoty zasiłku. Dlatego – przynajmniej w początkowej fazie reformy, należy spodziewać się realnej straty dla tych pracowników, którzy obecnie otrzymują 100% wynagrodzenia w czasie choroby dzięki wewnętrznym regulacjom pracodawcy.
Kto może najwięcej stracić?
Reforma może być szczególnie niekorzystna dla osób zatrudnionych w firmach, które zapewniają pełne (100%) wynagrodzenie chorobowe. Po zmianach, nawet jeżeli ZUS wypłaci zasiłek chorobowy od pierwszego dnia, będzie on niższy niż dotychczasowe świadczenie wypłacane przez pracodawcę.
To oznacza:
-
spadek wynagrodzenia netto podczas choroby,
-
utratę istotnego benefitu pracowniczego,
-
większą niepewność finansową w czasie zwolnienia lekarskiego.
Od kiedy wejdą w życie nowe zasady?
Zgodnie z zapowiedziami, zmiany miałyby wejść w życie od 1 stycznia 2026 r., jednak projekt ustawy w tym zakresie nie został jeszcze opublikowany. Aktualnie trwają prace w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów.
Kluczowe dokumenty:
Co to oznacza dla pracodawców i działów kadr?
Dla pracodawców to potencjalne uproszczenie: mniej obowiązków administracyjnych i mniejsze koszty związane z wynagrodzeniem chorobowym. Ale warto już teraz przygotować się na konieczność zmian w regulaminach wynagradzania oraz komunikacji z pracownikami.
Działy kadrowo-płacowe powinny monitorować przebieg prac legislacyjnych i śledzić projekty ustaw, by na czas dostosować systemy i procedury.
Potrzebujesz wsparcia w zakresie kadr i płac?
Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoja firma będzie przygotowana na nadchodzące zmiany w przepisach – skorzystaj z kompleksowego wsparcia naszego biura rachunkowego. Śledzimy zmiany w prawie i pomagamy naszym klientom wdrażać je z wyprzedzeniem.