Coraz więcej firm w Polsce ogłasza restrukturyzacje i planuje zwolnienia grupowe. Rok 2025 przynosi rekordowe liczby, a trend ten może się utrzymać również w 2026 roku. Co to oznacza dla przedsiębiorców i jak przygotować się na zmiany?
Fala zwolnień – dane są niepokojące
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że tylko w marcu 2025 roku 31 firm zadeklarowało zamiar zwolnienia ponad 56 tysięcy pracowników. Dla porównania – jeszcze pod koniec 2024 roku liczba ta była dziesięciokrotnie niższa. Skala zmian może niepokoić, szczególnie że dotyczy nie tylko sektora prywatnego, ale również publicznego.
Zwolnienia planowane są w różnych branżach – od przemysłu i logistyki, przez usługi, po działalność kreatywną. To sygnał, że obecna sytuacja gospodarcza wpływa szeroko i wymaga od firm elastycznego podejścia.
Przenoszenie działalności za granicę i cięcie kosztów
Jednym z czynników, który często towarzyszy zwolnieniom, jest relokacja działalności do innych krajów – zwłaszcza tam, gdzie koszty pracy są niższe. Nie oznacza to rezygnacji z rozwoju, a raczej konieczność dostosowania modelu biznesowego do zmieniających się warunków rynkowych.
W Polsce przedsiębiorcy mierzą się z wyższymi kosztami zatrudnienia, większym obciążeniem regulacyjnym oraz rosnącą niepewnością co do przyszłych zmian prawnych. Wszystko to sprawia, że wielu właścicieli firm szuka rozwiązań, które pozwolą im utrzymać rentowność.
Zwolnienia rozłożone w czasie i programy dobrowolnych odejść
Aby uniknąć napięć wewnętrznych i zachować płynność operacyjną, niektóre firmy decydują się na rozłożenie zwolnień w czasie. Taki zabieg pozwala ominąć procedurę formalnych zwolnień grupowych i ograniczyć dezorganizację.
Stosowane są też tzw. programy dobrowolnych odejść, a także pakiety motywacyjne dla pracowników, którzy pozostają w firmie do końca trwania projektu lub umowy. To rozwiązania coraz częściej spotykane na rynku, szczególnie tam, gdzie proces redukcji zatrudnienia trwa kilka miesięcy
Krótszy tydzień pracy – kolejne wyzwanie
W 2025 roku planowane są testy skróconego czasu pracy. To działanie, które może wpłynąć na sposób organizacji pracy w wielu przedsiębiorstwach. Choć projekt jest w fazie pilotażu, jego ogłoszenie wywołało dużą niepewność – część pracodawców już dziś zastanawia się, jak takie zmiany wpłyną na koszty i efektywność zespołów.
W kontekście pozostałych wyzwań – takich jak wzrost płacy minimalnej czy rosnące składki – przedsiębiorcy potrzebują dziś stabilnego planowania i dobrego wsparcia w zakresie bieżących rozliczeń.
Jak może pomóc biuro rachunkowe?
W sytuacjach takich jak restrukturyzacja, redukcja etatów czy planowanie kosztów zatrudnienia, biuro rachunkowe może odegrać istotną rolę – przede wszystkim poprzez:
-
bieżące monitorowanie kosztów i wyników finansowych firmy,
-
prawidłowe przygotowanie dokumentacji kadrowo-płacowej i raportów do ZUS oraz urzędów,
-
analizę obciążeń podatkowych i wsparcie w bieżącej optymalizacji kosztów,
-
przygotowanie dokumentów niezbędnych przy zakończeniu umów o pracę.
Jeśli Twoja firma przechodzi przez zmiany organizacyjne lub szuka sposobów na dostosowanie się do nowych warunków – warto skonsultować się z księgowym, który pomoże spojrzeć na sytuację nie tylko z perspektywy obowiązków, ale i możliwości.
Współpracuj z nami
W Chandon Waller & Partners od lat współpracujemy z firmami, które potrzebują niezawodnego wsparcia księgowego. Pomagamy w porządkowaniu dokumentacji, przygotowaniu danych do decyzji kadrowych i kontrolujemy zgodność z obowiązującymi przepisami.
Poznaj naszą ofertę na stronie: www.chandonwaller.pl
Podsumowując
W 2025 roku coraz więcej firm zmierzy się z koniecznością ograniczenia kosztów i reorganizacji zatrudnienia. Nie musi to jednak oznaczać chaosu. Z odpowiednim wsparciem i planowaniem można przejść przez ten proces spokojnie i zgodnie z przepisami.